
Zdrowy fastfood ?
Dawno już nie umieszczałam wpisu z cyklu studenckie gotowanie, więc należy zainaugurować nowinkę z przytupem, a co! Dlatego fastfood w wydaniu slow food, wiosenny i kolorowy. Zdrowy i niedrogi. Nic tylko zasiadać i robić, a potem konsumować!
Składniki:
tortille wieloziarniste
sezam
2 jajka
rzodkiewki
ogórek zielony
sałata
olej sezamowy
rybka
ewentualnie:
składniki na sos cytrynowo-miętowy
sok z cytryny
skórka z cytryny
kilka listków mięty
pieprz czarny
szczypta soli
szczypta cukru
wywar warzywny
śmietana
Przygotowanie
Danie proste jak prostokąt. Gotujemy jajko na twardo, drugie jajko rozkłócamy, dodajemy oregano. Obtaczamy w nim rybę, a następnie panierujemy w sezamie. Rzodkiewki i ogórka kroimy, sałatę rwiemy na kawałeczki. Tortille kroimy na takie jakby trójkąty, smarujemy olejem sezamowym i podgrzewamy na patelni. W międzyczasie smażymy też rybę. Układamy warstwy – placek tortilli, sałata, kolejny placek, rzodkiewki, placek, ogórki, placek. Nakładamy jeszcze trochę sałaty, jajko i rybę.
Ewentualny sos:
Wywar, śmietankę i skórkę z cytryny podgrzewamy. Gotujemy dopóki się nie odparuje (czyli aż będzie gęściutki). Po chwili doprawiamy pieprzem, solą, cukrem, sokiem z cytryny i miętą.
P.S. Dziś przy użyciu owych placków tortilli, kurczaka, szpinaku, rzodkiewek, papryki konserwowej, czosnku i sosu paprykowego mojej Mamy zrobiłam najlepsze tortille (takie klasyczne) jakie kiedykolwiek w życiu jadłam we Wro (i nie tylko). Niemożliwe i nieskromne, ale co się będę oszukiwać… 😉
Smacznego!
27 kwietnia 2013
Brak komentarzy