
WROCŁAW: DI
W Polsce nie mamy raczej tradycji jadania śniadań na mieście. Ma na to wpływ kilka czynników: pośpiech (jemy coś szybko w domu albo dopiero na uczelni, w pracy), tradycja rodzinnych śniadań przy jednym stole (nawet mimo tego, że każdy wychodzi z domu o innej porze), ceny – zarobki są nieadekwatne do cen (lub ceny do zarobków), odległość miejsca pracy od zamieszkania – czas, który poświęcamy na podróż nie pozwala na zatrzymywanie się jeszcze po drodze, aby w spokoju skonsumować śniadanko w restauracji, godziny otwarcia – wiele lokali jest czynnych od godz. 10 czy 11, kiedy wielu z nas elegancko spełnia swoje obowiązki zawodowe. Niemniej jednak restauratorzy próbują nas zachęcić do takiej aktywności i proponują naprawdę ciekawe opcje! Jakiś czas temu, pewnego słonecznego popołudnia, odwiedziłam razem z Darią Di Cafe Deli, które śniadania serwuje. Zapraszam!
Di
Galeria Sky Tower
ul. Powstańców Śląskich 95
Menu
Prezentuje się bardzo, bardzo kusząco. Zarówno ciasta i pieczywo (Di to także piekarnia), które są wyłożone przy wejściu do bistro, jak i opisane w karcie dania. Ciężko było się zdecydować na to czego spróbować! Daria zamówiła kanapkę z łososiem (bajgiel, łosoś wędzony, ziołowy serek, sałatka z ogórka i roszponki), a ja omlet z serem brie (jajka, ser brie, szpinak, konfitura śliwkowo-cebulowa, tymianek i migdały). Do tego wszystkiego spróbowałyśmy kawy zbożowej (pamiętacie te śniadanka w domu z kawą zbożową albo kakao?). Moje danie było pyszne. Super dopasowane smaki. Jeden mankament, który z Darią dostrzegłyśmy, to sos: mnie odpowiadał, ale jeśli ktoś nie przepada za łączeniem wytrawnych produktów ze słodkimi, to mógłby być niezadowolony. Vinegret z sałaty był dość słodki, chyba znalazło się w nim za dużo miodu 😉 Warto zaznaczyć takie rzeczy w karcie czy podczas składania zamówienia.
Ceny
Kanapka kosztowała 11zł, a omlet 14zł, moim zdaniem warty swojej ceny. Pozostałe dania również w przystępnych cenach, podobnych do reszty lokali na rynku gastronomicznym we Wrocławiu.
Obsługa
Zamówienia składamy przy kasie, później są przynoszone do stolika. Obsługa miła i zdecydowanie nienarzucająca się.
Miejsce
Świetny design wnętrza: nowoczesny, ale dość przytulny, trochę skandynawski. Fajnie, że w galerii handlowej otwierają się nie tylko sieciowe kawiarnie i knajpy, ale także takie bistra. Dobry punkt komunikacyjny, więc myślę, że na problemy z dojazdem czy znalezieniem tego miejsca nie powinny się pojawić.
Menu: 4/5
Ceny: 4/5
Obsługa: 4/5
Miejsce: 5/5
Razem: 17/20
Podsumowanie: Polecam! Fajne miejsce nie tylko na śniadanie. Choć przyznam szczerze, że chętnie bym się tam wybrała pewnego niedzielnego poranka. Pozytywne opinie, które słyszałam o Di sprawdziły się. Na pewno wrócę tam jeszcze spróbować ciasta marchewkowego!
P.S. Jeśli przyjeżdżacie do Wrocławia na wycieczkę i macie w planach punkt widokowy w Sky Tower, to aż samo się prosi, żeby zajrzeć do położonego kilkadziesiąt pięter niżej Di.
14 marca 2015
Anna ANTJE
10 lat agoUwielbiam takie miejsca i obstawiam, że menu również bardzo by mi podpasowało 🙂
Emilia Skucińska
10 lat agoświetnie
http://iamemilias.tumblr.com
Kelly
10 lat agoLovely place! 🙂
Light Clothes
10 lat agoMhhhhh ale głodna się zrobiłam 🙂
Marta Bielak
10 lat agoNa bajgla wybierałam się dotychczas do Central Cafe, zdecydowanie jedno z moich ulubionych miejsc! Ale patrząc po Twoim wpisie, może zajrzę też do Sky Tower, w końcu mam po drodze (;
Fashiondoll.pl
10 lat agoCUDOWNIE!!! SMACZNIE!!!
♥
pozdrawiam kochana!
Panna Lila
10 lat agoWygląda pysznie:) Ja mam problem ze śniadaniami w czasie weekendów w Łodzi, w niedzielę niestety nie ma szans na znalezienie otwartej knajpy rano przed zajęciami (albo mam pecha, bo nie udało mi się jeszcze takiej znaleźć) więc zdana jestem na swoje kanapki i rozpuszczalną w hostelowym aneksie kuchennym. A wyjazd to przecież okazja rozgrzeszająca z wydawania pieniędzy więc myślę,że wielu weekendowych, zamiejscowych studentów skusiłoby się na śniadanie na mieście. Jest nisza na rynku;)