Budowanie silnej marki na rynku mody to wyzwanie. Z chęcią Ci w nim pomogę!

Przeczytaj artykuły i zdobądź wiedzę Zobacz moje portfolio

Minimalistyczna biżuteria dla siebie i na prezent | style editorial #2

Minimalistyczna biżuteria dla siebie i na prezent | style editorial #2

Pamiętacie wpis o szafie kapsułowej? (tu >>>) Pozostaję w tym temacie, ale z nieco innej perspektywy. Często jest tak, że przy ubieraniu się zapominam o biżuterii. Mam jej dość sporo, ale jakoś rzadko ostatnio noszę. Najczęściej wybieram drewniany zegarek, ale on niekoniecznie pasuje do każdej stylizacji. Duże naszyjniki uwielbiam, ale są dość ciężkie, więc kiedy wiem, że czeka mnie 10 godzin pracy albo zajęć na uczelni – zostawiam je w domu. Kiedy napisała do mnie Ania Zapart i pokazała swoją kolekcję bransoletek, pomyślałam – o, to jest to! Lekkie, nienarzucające się i w neutralnych kolorach – strzał w dziesiątkę. 

Moja szafa pełna jest ubrań w stylu retro i w intensywnych kolorach, więc dobór biżuterii i dodatków jest kluczowy. Czasem lubię zaszaleć, ale nie każdy z nas chce błyszczeć na co dzień jak Macademian Girl. Dlatego, jeśli faktycznie mam coś teraz dobierać „na szybko” – są to właśnie minimalistyczne bransoletki lub pierścionki.

Dziś chcę Wam pokazać, że prosta stylizacja złożona z 5 elementów bazowych (wydawałoby się nudnych) może przyciągać wzrok. Jak to zrobić? Proszę bardzo, potrzebujemy 5 składników.
1. Kurtka dżinsowa
Tak jak ramoneska, nie ma sobie równych. Można ją nosić do pracy, jak i na weekendowe wypady czy koncerty. Ja swoją z ciemnego denimu wyszperałam w second handzie i zawsze kiedy nie wiem co na siebie założyć, a jest zbyt ciepło na kurtkę czy sweter, sięgam właśnie po nią.



2. Biały t-shirt
Są tacy, którzy mają kilka sztuk dokładnie takich samych. Cóż, idąc tropem Steve’a Jobsa nawet zwykłym czarnym golfem można sobie „zrobić markę”, więc czemu nie białym t-shirtem? Dla mnie to głównie baza, ale są młodzi polscy projektanci, którzy ten podstawowy element garderoby przeistaczają w awangardowe dzieła!
3. Szara torebka w średnim rozmiarze
Każda z nas ma w swojej szafie torebki „klasyki”, pasujące zarówno do bardziej sportowych zestawów, jak i eleganckich sukienek. Ta ze zdjęć należy do moich ulubionych! Dostałam ją po mamie, pochodzi zdaje się z początku lat 90. Wiem, że były 3 w komplecie, ale niestety w domu została nam ta jedna. Mimo, że jest średniej wielkości, to jest bardzo pojemna i pakowna. Na co dzień noszę w niej: parasol, portfel, flakon perfum (50ml), torbę na zakupy, lusterko, telefon i całą masę innych cudów typu pendrive, okulary przeciwsłoneczne itp. 

4. Tenisówki
Wielu na pewno to potwierdzi – nie ma wygodniejszych butów! Sneakersy dodają stylizacjom młodzieńczego charakteru i kojarzą mi się z amerykańskimi potańcówkami. 

5. Spódnica midi w paski
Do moich klasyków należy właśnie rozkloszowana spódnica midi, ale pewnie każda z Was ma swój ulubiony typ. Niestety z boku przetarła mi się od torebki, ale uratowałam ją własnoręcznie przygotowaną naszywką – kaktusem 🙂

Każda stylizacja wymaga odpowiedniego wykończenia, co w moim przypadku skupia się na okularach przeciwsłonecznych i biżuterii.
Mając szafę, gdzie pozornie niewiele rzeczy do siebie pasuje, staram się tonować całość właśnie przez akcesoria. Tym razem postawiłam na bransoletki ze stali szlachetnej. To co mi się w nich podoba, to, że są lekko matowe (a to zasługa ręcznego szlifowania!). Pięknie będą się komponowały z białymi i szarymi ubraniami. 
Myślę, że fanki nowoczesnych ubrań w minimalistycznym stylu mogą się zakochać w bransoletkach Castoni. Widać w nich grę formą i światłem, ale w delikatny sposób. Z racji swojej pracy, zawsze zwracam uwagę na całą otoczkę marek z branży mody, więc jeśli macie wolną chwilę koniecznie zerknijcie na zdjęcia produktów (wszystkie w tym samym, charakterystycznym stylu) i opakowania, którymi jestem zachwycona! Każda bransoletka zapakowana jest w taki drewniany kwadrat z tłoczeniami. One same w sobie są ozdobą. Jeśli więc zastanawiacie się np. nad prezentem dla mamy, siostry czy przyjaciółki – takie bransoletki to dobry pomysł!

Nosicie biżuterię? Może polecicie fajne, mniej znane marki lub projektantów? Dajcie znać w komentarzach!
kurtka jeansowa / jeans jacket: PEPE JEANS sh | okulary przeciwsłoneczne / sunglasses: QUAY OF AUSTRALIA | spódnica / skirt: MOHITO | naszywka / badge: DIY | bransoletki / bracelets: CASTONI | buty typu sneakers / sneakers shoes: KATE SPADE x KEDS | torebka / bag: VINTAGE

komentarzy 20

  • Lilly Marlenne
    8 lat ago

    Z fajnych, polskich marek biżuteryjnych polecam Monopolkę – choć nie jest to nic klasycznego i ponadczasowego, ale zdecydowanie wyróżnia się wzornictwem i materiałami.

    No i jeszcze 10DecoArt – to już rzeczy bardziej eleganckie, choć kolorowe i równie jak Monopolka unikatowe 🙂

    Torebka i spódnica świetne, Kasiu!

  • WorldCharlotte
    8 lat ago

    Spódnica jest rewelacyjna! 🙂
    Pozdrawiam!:)

  • Anonimowy
    8 lat ago

    Fajne stylizacje 🙂 Widze że chyba masz założone buty bez skarpetek 🙂 Często to praktykujesz? A jeżeli tak to z jakimi butami ? 🙂 No i co sądzisz o wszechobecnej modzie na odsłanianie kostek o każdej porze roku ? 🙂

    • Kasia Kwiecień
      8 lat ago

      Odsłoniętych kostek w zimne dni (szczególnie jesienią i zimą) nie pochwalam, uważam, że to prosta droga do przeziębienia i chorób. Chyba już kiedyś pisałam o tym na blogu 😉

      Co do butów bez skarpetek – ja wybieram tylko te, które mogę wyprać w pralce (np. trampki) i te, które mają wymienne wkładki (espadryle, baleriny i trampki). Buty na obcasie zazwyczaj zakładam na krótko i rzadko, więc nie ma tu problemów z utrzymaniem ich w higienicznym stanie.

      Częste noszenie zabudowanych butów bez skarpetek może powodować ekspresowy rozwój bakterii i obtarcia, więc nie radzę robić tego codziennie!

      Jeszcze z takich ciekawostek: gdzieś czytałam, że nas stopach znajduje się mnóstwo gruczołów potowych, stąd zaleca się zakładanie skarpetek, w które pot wnika, a nie w buta, więc ogranicza to powstawanie nieprzyjemnego zapachu.

  • Madzia Rębowiecka
    8 lat ago

    Kolejna świetna spódnica 😉 jestem zauroczona 🙂

  • Świetnie wyglądasz 🙂

  • Laura
    8 lat ago

    nieeeee no ten kaktus mnie po prostu rozwalił !! jest mega, nie mogę się napatrzeć na tą stylówkę <3

    • Kasia Kwiecień
      8 lat ago

      dziękuję!
      mam w planach wykonanie jeszcze kilku innych naszywek!
      zrobiłam już chmury i usta 🙂

  • Magda
    8 lat ago

    "Niezaplanowany" kaktus wymiata!
    Latem zawsze muszę mieć w gotowości 2 białe t-shirty, pasują do wszystkiego.
    Ty jak zwykle stylowa i faktycznie okulary i biżuteria dodają takiego kobiecego sznytu:)

    • Kasia Kwiecień
      8 lat ago

      Dziękuję bardzo!
      Kaktus był planowany,ale niekoniecznie na pokrycie szkód 😀
      Raczej widziałam go jako broszkę na ogrodniczki albo kurtkę dżinsową 🙂

  • Jenovia Dżemson
    8 lat ago

    Genialny blog! Obserwuję i pozdrawiam! ^^

  • Rykoszetka
    8 lat ago

    Idealne bransoletki! Mam zawsze problem z takimi, bo są o wiele za szeroko na moje rączki zazwyczaj 🙁

  • Mariia Shtanko
    8 lat ago

    Love your striped skirt! <3 Kisses from Ukraine,

    x MS

    http://www.uastylishreport.com

  • Secret garden
    8 lat ago

    Jestem od teraz zakochana w tej spódnicy- jest boska i świetnie w niej wyglądasz. Kolor, krój- wszystko 😉

Odpowiedź