Budowanie silnej marki na rynku mody to wyzwanie. Z chęcią Ci w nim pomogę!

Przeczytaj artykuły i zdobądź wiedzę Zobacz moje portfolio

Błękitne niebo

Błękitne niebo

Od czasu do czasu zdarza mi się sprawdzać wyszukiwane słowa kluczowe w google, po jakich ludzie trafiają na mojego bloga. Oczywiście często można tam znaleźć hasła tak dziwne, że nie wiadomo czy to naprawdę się dzieje. Ale! Zaskakujące jest, jak wiele wyszukiwań jest trafnych. Spójrzcie na te kilka:

– sukienka dla dzwonu (znaczy się tej figury!)
– spodnie typu baggy (luzaki, chciałabym w końcu trafić na takie, które będą mi pasowały)
– pomieszczenie estetyczne do jedzenia (ważna sprawa, nie tylko doświadczenia smakowe się przecież liczą)
– jak się ubrać na galę rozdania nagród (zależy jakich, ale generalnie to chyba elegancję wypada wybrać!)
– figura klepsydry a gruszki różnice (ha! po raz kolejny posty sylwetkowe się odzywają) 

Takie wyniki wyszukiwań mogą być ideą, która zaszczepi ciekawy pomysł na nowy wpis, albo po prostu wskaże drogę, jakich treści szukają czytelnicy. Może jest jakaś tematyka, która Was szczególnie interesuje i chcielibyście żebym podjęła ją na blogu?

Co do stroju – często ostatnio noszę różne odcienie niebieskiego. Kobalt, błękit paryski, szafirowy, turkusowy… to tylko kilka z nich. Mimo tego, że niebieski kojarzy się z profesjonalizmem, to dla mnie jest to przede wszystkim barwa nieba – o świcie, przed burzą czy podczas upalnego bezchmurnego dnia. W odpowiednio mocnym odcieniu, na przykład electric blue może być nawet uznany za energetyczny. Może to też kwestia tego, że lato puka do naszych drzwi? Morskie inspiracje gwarantowane. A pomyśleć, że kiedyś nie znosiłam tego koloru!
foto: Kasia K.
kapelusz / hat: prezent / gift | tunika / tunic: H&M | spódnica / skirt: LaBoutiq cafe | buty / shoes: Mel by Melissa

komentarze 32

Odpowiedź