BEE HAPPY & WONDER

Na początku roku ogłoszono zamknięcie marki C Wonder. Niektórzy z Was wiedzą z mojego Instagrama, że jakiś czas temu udało mi się znaleźć ich buty w Tk Maxx (o tu –> tu). A już w sierpniu okazało się, że C Wonder będzie reaktywowane! Czyli jest szansa, że jeszcze takie urocze buty (i nie tylko) będą w zasięgu naszych szaf.

C Wonder to marka założona przez byłego męża projektantki Tory Burch (znacie na pewno ten charakterystyczny motyw), Chrisa Burcha w 2011 roku. Najwyraźniej powrót minimalizmu, lansowanie lat 90. i boho nie były łaskawe dla firm, których osią jest komunikacja pure happiness w stylu poppy, preppy i retro (tańsza marka Kate Spade – Saturday też zniknęła z rynku). Ale! Pojawili się Xcel Brands i Brad Goreski, który został dyrektorem kreatywnym marki. Jestem ciekawa co wymyślą i w jaki sposób przywrócą C Wonder do życia. 

Patrząc na C Wonder wydaje mi się, że zagubili się na linii dobry design – przystępność – komunikacja. Wszystko było jakby niedokończone, niedopracowane. A koncepcja marki daje duże pole do popisu pod względem wizerunkowym. Jak mówił Sokrates: Wisdom begins with wonder. Zobaczymy czy i marka teraz nabierze mądrości i zostanie na rynku na dłużej 😉

Co do stroju – kolejna w mojej szafie plisowana spódnica, do tego ażurowa koszula oraz plecak i torba, które dostałam w prezencie od Kasi (Prozaiczny Zoom Optyczny – zdjęcia w tym wpisie są Jej autorstwa).

okulary / sunglasses: QUAY AUSTRALIA | koszula / shirt: FALMER HERITAGE SH | plisowana spódnica / pleated skirt: SH | plecak / backpack: NEW LOOK | torebka ekologiczna / eco bag: SZOPERY | buty / shoes: C WONDER