
Współistnienie
To miasto zamieszkuje jakieś 40 000 ludzi, a w całym powiecie jest ponad 150 000 mieszkańców. Przynajmniej według statystyk 😉 Życie płynie powoli, jest kilka zabytków, od czasu do czasu wydarzenia kulturalne plus duży międzynarodowy festiwal muzyczny. Miasto jak miasto. Z tym, że nie do końca. Miasto Oświęcim. Okolice mojego pochodzenia. Chodźcie na krótką wycieczkę, a pewnie wielu Was zostanie pozytywnie zaskoczonych!
Przy okazji wpisu o Cafe Bergson, niedawno otwartej kawiarni, a właściwie miejsca multifunkcyjnego, chcę Was zachęcić do odwiedzenia Oświęcimia i okolic w trochę szerszym zakresie niż były nazistowski obóz koncentracyjny Auschwitz. Nie będę pisać dużo, polecam Wam samemu trochę poszukać i poczytać, a następnie zaplanować wycieczkę.
- Czy wiecie, że to 800letnie miasto jest jednym z najstarszych piastowskich grodów kasztelańskich w Polsce? Więcej o historii ziemi oświęcimskiej w Muzeum Zamek.
- Historię II Wojny Światowej większość chociaż powierzchownie zna. Dla tych, którzy nie mieli okazji jeszcze być w Oświęcimiu, Miejsce Pamięci i Muzeum Auschwitz-Birkenau to punkt obowiązkowy.
- Warto zajrzeć też do Centrum Żydowskiego.
A tutaj docieramy do wspomnianego Cafe Bergson, które znajduje się tuż przy nim. Wybierałam się tam już od jakiegoś czasu, w końcu się udało. To piękne miejsce! Dość surowe, dobrze zaprojektowane pod względem estetycznym, a przy tym o niebanalnej treści. Zjemy tam coś koszernego, pójdziemy na wystawę, a od jesieni będziemy mieli możliwość wziąć udział w koncertach czy spotkaniach z autorami książek. Dodatkowo możemy kupić książki czy gadżety związane z miastem. A jedzenie jest przepyszne! Na 5+!
Już Wam kiedyś pisałam o Life Festival Oświęcim. Polecam śledzić rozwój wydarzeń, bo z roku na rok koncerty są co raz ciekawsze. Na scenie występowali m.in. James Blunt, Sting, Peter Gabriel, Soundgarden i Eric Clapton. Miejscem jednocześnie z tradycjami, jak i bardzo nowoczesnym jest Międzynarodowy Dom Spotkań Młodzieży. Tu mieszają się kultury i religie, jest czas na dyskusję i edukacyjno-kulturalne projekty. Jeśli poszukujecie jeszcze obiektów, gdzie coś się dzieje, to zerkajcie na Galerię Książki. Informacje o pozostałych zabytkach przeczytacie na stronie Miasta Oświęcim.
Jak się żyje w cieniu obozu?
Normalnie.
Czytam teraz taką książkę o tym, że można żyć normalnie (o ile jest to właściwe słowo) w obozie. Zdążyła już na ten temat napisać Venila. O czym mowa? “Czesałam ciepłe króliki” to zapis rozmowy Dariusza Zaborka z Alicją Gawlikowską-Świerczyńską, byłą więźniarką obozu w Ravensbruck. Jak tylko skończę, to na pewno napiszę parę słów na fanpage’u bloga.
Jeśli jeszcze nie byliście w tych okolicach, to osobiście Was zapraszam! Trwają wakacje i można zaplanować sobie wycieczkę od Kopalni soli w Wieliczce, przez Kraków, aż do Oświęcimia i dalej na Śląsk. Na pewno nie będziecie żałować tu spędzonego czasu!
6 sierpnia 2014
aboutwhatwomenlove
8 lat agoklimatyczna kawiarnia;-)
Kasia Kwiecień
8 lat agoOwszem, zgadza się!
Vanilla
8 lat agoPiękne miejsce!
I jakie pyszności tam podają 😉
Kasia Kwiecień
8 lat agoŚwiatowy poziom!
Ubrana nie przebrana
8 lat agoByłam w Oświęcimiu przy okazji zdobywania skrzynek w ramach opencaching. Świetny post, "odczarowujący" nieco to miasto (bo w powszechnej świadomości kojarzy się chyba głównie z obozem). Kawiarnia wygląda na bardzo przyjemne miejsce. A tak poza tym bardzo podoba mi się sam wygląd Twojego bloga, jest bardzo schludny, przejrzysty, z ładną czcionką. Fajne miejsce 🙂
Kasia Kwiecień
8 lat agoDziękuję, miło mi!
Właśnie to dziwne, że ludzie nawet w Polsce, słysząc "Oświęcim" widzą obóz. I tylko obóz. Dlatego od czasu do czasu trzeba takie uświadomienia czynić 🙂
Marta Gutsche
8 lat agoChciałam Cię właśnie kiedyś zachęcić do popełnienia wpisu o Twoim rodzinnym mieście i jak zwykle bardzo zgrabnie ugryzłaś temat :))
Kasia Kwiecień
8 lat agoO widzisz! Jeszcze pewnie nie jeden taki wpis tu powstanie 🙂 Ale na ten moment ogólnie zajawiam temat!
Anonimowy
8 lat agooswiecim to miasto bez przyszlosci; nie ma gdzie wyjsc, nie ma gdzie pracowac nad duzymi rzeczami. To miasto dla emerytow i ludzi, ktorym sie nie udalo.
Kasia Kwiecień
8 lat agoOświęcim, jak każde tej wielkości miasto, ma swoje mniejsze i większe potrzeby, osiągnięcia czy poziom rozwoju. Jednocześnie ma jednak duży potencjał turystyczny i biznesowy, który próbuje wykorzystywać, choć są to początki i jeszcze brak tym działaniom rozmachu. Ale nic nie dzieje się jak za dotknięciem magicznej różczki, a na efekty trzeba pracować.
Fajnie, że są osoby, którym się chce i które się angażują w nowe inicjatywy, które mają na celu nie tylko pobudzenie lokalnej społeczności, ale też pokazanie Oświęcimia od innej strony w Polsce oraz na świecie.
Ja w ciągu kilku ostatnich lat zauważyłam pozytywne zmiany i mam nadzieję że będzie ich przybywać.
A zamiast narzekać lepiej zabrać się do działania i zmienić to, co się nie podoba 🙂
emeyze
8 lat agoKasiu, oby jak najwięcej takich wpisów, pozdrawiam 🙂
Kasia Kwiecień
8 lat agoDziękuję!
Będzie więcej, jeśli tylko zdrowie i czas dopisze haha 🙂
Rykoszetka
8 lat agoNie udało mi się niestety pozwiedzać Oświęcimia podczas wyprawy.
Kasia Kwiecień
8 lat agoSzkoda! Ale w takim razie jest pretekst do kolejnych odwiedzin tych okolic:)
Anonimowy
8 lat agoOświęcim -miasto jak polana lukrem /przez chwieruta /"kupa" bez przyszłosci,bez planów rozwoju dwie plaze w centrum/Rynek,Pl.Tysiaclecia -rozkopki przedwyborcze -dzisiaj lowelas chwirut robił sobie fotki obok Berlina mina poza ja Ducce – a o godz 12 do 18 przejazd przez miasto trwa 85 minut – dno i pięć metrów mułu – poszeł nieudacznik von z Sejmu miasta n też MIREK WASZTYL na Prezydenta !!!!!
Kasia Kwiecień
8 lat agoNa szczęście będą wybory i każdy obywatel niezadowolony z działań obecnego prezydenta będzie mógł wesprzeć swojego kandydata 🙂
Proszę nie stosować obraźliwych treści względem nikogo w komentarzach na moim blogu.Swoje opinie można wyrażać w bardziej kulturalny sposób.
Ach ta polityka, zawsze wzbudza takie emocje 😀
Marek Tarnowski
8 lat agoGratuluję dobrego tekstu o mieście Oświęcim. Stare miasto zmienia się z miesiąca na miesiąc. Gołym okiem zauważalna jest też obecność turystów zagranicznych np. na Rynku czy pl. Skarbka. Cieszy mnie to nie tylko służbowo ale i prywatnie. Nie mamy się czego wstydzić. Jest pięknie 🙂