Ranking: Muffiniarnia

Muffiniarnia

Wrocław

ul. Szewska 27-27A

Część zdjęć z mojej wizyty w Muffiniarni już widzieliście, dziś będzie druga porcja! Na wstępie powiem tylko tyle, że sama chciałabym mieć kiedyś takie babeczkowe miejsce. Kto wie, może w przyszłości 🙂

1. Menu

Tu sprawa jest prosta, królowa karty dań to oczywiście muffinka w przeróżnych wariacjach smakowych i estetycznych. Oprócz tego zamówić możemy museli z jogurtem, shake’a, koktajl albo smoothie, kawy, bajgle oraz specjalne torty po uprzednim złożeniu ordnungu. Realizowane przez Muffiniarnię bajeczne torty możecie zobaczyć na ich fanpage’u na facebooku. Babeczka ze zdjęcia to smak kinder bueno & czekolada – słodkie cudo!

2. Obsługa

Tu rzec można słówko – kolejny przykład obsługi wtapiającej się w tło, tzn. bardzo miła, ale zupełnie się nie narzuca. Płacisz, siadasz do stolika i nikt Ci nie przeszkadza, nie zamęcza dziesiątkami pytań, a może coś jeszcze, czy smakuje, czy może pupkę truje 😉 To lubię!

3. Ceny

Jeśli bierzemy pod uwagę napoje, to ceny porównywalne do innych miejsc – 8zł za cappuccino, za caffee latte 10zł (300ml) lub 12zł (500ml). Cena babeczki oscyluje w granicach 6zł. Przyjazne dla kieszeni studenta 🙂

4. Miejsce

Żywe, cukierkowe kolory, miękkie fotele i poduchy, nieduże stoliczki, na których znajdują się wazoniki ze świeżymi kwiatami i babeczkowe cukierniczki. Do tego moje ulubione miejsce – kanapa w oknie (która z Was dziewczyny nie marzyła o tym, żeby mieć taką w domu?). Wszystko spójne i urocze. Słysząc słowo Muffiniarnia jednym z wyobrażeń, jakie powstałoby w mojej głowie na pewno byłoby to miejsce przy ul. Szewskiej. Do mnie taki klimat przemawia, choć wiem, że niektórzy z Was woleliby bardziej ascetyczne miejsca. Jedyne co bym zmieniła, to obrazki na ścianach – na większe, w białych ramach, może bardziej ilustracje niż zdjęcia?

Menu: 5/5

Obsługa: 5/5

Ceny: 4/5

Miejsce: 5/5

Razem: 19/20

Podsumowanie: Bardzo fajne miejsce jeśli mamy wolną chwilę między (po) zajęciami, jeśli babcia chciałaby zabrać wnuki na coś pysznego albo po prostu dopadł nas głód babeczkowy 😉 Poza tym poważną zaletą Muffiniarni jest możliwość zamówienia niebanalnych tortów. Polecam w 100%!

zdjęcia: Gabriela Orlik Photography

P.S. Adnotacja odnośnie wszystkich dotychczas omawianych miejsc. Dopiero teraz przyszło mi do głowy, że ważną rzeczą są udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, np. jeżdżących na wózkach inwalidzkich. Cóż ciężko mi jest sobie wyobrazić wjazd do Solo Art Cafe przez maleńkie drzwi, wdrapywanie się po schodach w Muffiniarni czy balansowanie między stolikami w Cafe de France. Podobnie rzecz ma się np. w kwestii mam chcących wjechać do kawiarni z wózkiem dla dzieci. Obsługi o takie rzeczy nie pytałam, ale być może są przygotowani na takie sytuacje. 

Tyle na dziś, udanego wieczoru!