
„Królowa dzianin”
Mowa oczywiście o Sonii Rykiel!
Jak sama twierdzi, projektantką mody została przez przypadek, a do tej pory nie potrafi robić na drutach. Będąc w ciąży i nie mogąc znaleźć dla siebie nic jednocześnie kobiecego i wygodnego, postanowiła zaprojektować coś sama – a Paryżanki natychmiast podchwyciły jej pomysły i również chciały nosić wygodne dzianinowe sukienki. Toteż zaczęła sprzedawać swoje stroje w butiku męża. W ten sposób rozwinęła się jej kariera.
„Myślę, że czarny tak naprawdę jest wesołym i jaskrawym kolorem”
Sonia wprowadziła wiele innowacji do świata mody – m.in. szwy widoczne na zewnątrz ubrania służące jako ozdoba. Obecnie jej firmą kieruje córka, Nathalie.
„Luksus to stan duszy. (…) Nie jest bogactwem, tylko pięknem; nie jest błyskotką, tylko blaskiem”.
Uwielbiam sweterki/cardigany/wielkie swetrzyska praktycznie w każdej postaci i mam nadzieję, że kiedyś jeden z modeli Sonii Rykiel trafi do mojej szafy 😉 Póki co podziwiam je z daleka i szukam podobnych w sieciówkach i second handach.