11 lipca 2015
MINI, MIDI CZY MAXI?
Kiedy spoglądam na zawartość swojej szafy, a szczególnie sukienki i spódnice, to wniosek wysnuwa się jeden: midi króluje! To moja ulubiona długość na wiosnę, lato i jesień. Zimą (trochę paradoksalnie?) noszę krótsze - do kolan, albo przed. Za mini niespecjalnie przepadam. Mam też kilka maxi...